Na balkonie
• WSZYSTKIE ROŚLINY BALKONOWE PRZECHOWYWANE W POMIESZCZENIACH właśnie teraz najbardziej cierpią z powodu niedoboru światła (zwłaszcza okazy stojące w zbyt ciepłych pomieszczeniach). Trzeba się liczyć z tym, że wypuszczą wiele długich, wiotkich i jasnych pędów. Pod koniec miesiąca warto je przyciąć. Pobudzi to rośliny do rozkrzewienia, a wydłużający się dzień umożliwi im lepszy wzrost. Wypuszczane po takim zabiegu nowe przyrosty są już na ogół mocniejsze.
• WYDELIKACONE BRAKIEM ŚWIATŁA i zbyt wysoką temperaturą w przechowalni kwiaty balkonowe łatwo padają łupem mszyc i przędziorków, dlatego przy zabiegach pielęgnacyjnych warto starannie je oglądać. W razie pojawienia się intruzów najpierw myjemy rośliny pod silnym strumieniem wody, a następnie opryskujemy preparatem owadobójczym. Ze względu na bezpieczeństwo domowników warto użyć pałeczek owadobójczych wciskanych do podłoża, jak Tarcznik, Provado Combi Pin lub Pokon. SPRAWDZAMY STAN KRZEWÓW l BYLIN w pojemnikach. W okresie odwilży podlewamy je.
W ogrodzie
• PRZY NISKICH TEMPERATURACH warto kontrolować okrycie roślin i w razie potrzeby je uzupełniać.
• JEŚLI CHCEMY ŁATWO l NIEDROGO ROZMNOŻYĆ jaśminowiec, forsycję, ligustr, wierzbę, powinniśmy przygotować sadzonki zdrewniałe. W tym celu ścinamy gałązki, owijamy folią i wkładamy na dwa, trzy miesiące do lodówki (co kilka dni wietrzymy je, aby nie zapleśniały). Gdy tylko ziemia rozmarznie, umieścimy je w gruncie.
• SPRAWDZAMY, CZY ODMIANY KOLUMNOWE NADAL SĄ DOBRZE ZABEZPIECZONE przed deformacją pod ciężarem czap śniegu. Jeżeli sznurek lub siatka, którą są owinięte, nadmiernie się poluzowały, związujemy je mocniej.
• BIELIMY WAPNEM GRUBE PNIE l KONARY, żeby mniej się nagrzewały w słońcu. Zmniejszymy w ten sposób różnice między temperaturą tkanek roślinnych w dzień i w nocy i ochronimy drzewa przed ranami zgorzelinowymi.
• W POGODNE DNI DOKŁADNIE OGLĄDAMY PNIE l KONARY, by sprawdzić, czy nie ma tam jaj szkodników. Znalezione jaja zbieramy do pojemnika za pomocą szczotki i zakopujemy lub palimy.
• W ZBIORNIKACH Z RYBAMI PILNUJEMY, aby powierzchnia wody nie zamarzła całkowicie, bo groziłoby to brakiem tlenu i tzw. przyduchą, która prowadzi do śniecią zwierząt. Można w przeręblu umieścić brzęczyk poruszający wodę (do kupienia w sklepie akwarystycznym). Niestety, gdy temperatura spada poniżęj -10°C, lód z przerębli trzeba codziennie usuwać mechanicznie.